Cynk – srebrzysty metal dobrze przewodzący ciepło i elektryczność. Mikroelement biorący udział w podziale komórek, mechanizmie obrony przeciwutleniającej, koagulacji i gojeniu się ran. Odgrywa kluczową rolę w naprawie i utrzymaniu prawidłowego stanu skóry. Jest niezbędną substancją potrzebną enzymom do inicjowania reakcji chemicznych tworzących barierę antyoksydacyjną organizmu. Bierze udział w syntezie prostaglandyn wpływających bezpośrednio na funkcje wydzielnicze skóry odpowiedzialne za ilość wytwarzanego sebum. Preparaty na jego bazie ściągają nadmiernie rozszerzone pory, zmniejszają skłonność skóry do powstawania zaskórników. Ułatwiają oczyszczanie skóry z nagromadzonego łoju, przywracają jej naturalne pH i łagodzą stany zapalne. Skutkiem niedostatecznej ilości cynku w organizmie jest osłabienie układu immunologicznego skóry. Ze względu na właściwości antyseptyczne tego pierwiastka chemicznego zewnętrzne jego zastosowanie przyspiesza gojenie ran i zwiększa odporność na zakażenia. Uczestniczy w przemianach kwasów tłuszczowych i tym samym wpływa na proces regeneracji naskórka i skóry właściwej. Stymuluje także metabolizm kolagenu, zwiększając jej elastyczność i wpływa korzystnie na wzrost włosów i paznokci.
W kosmetykach znajdziemy go w następujących formach:
• Węglan cynku − wykorzystywany jest w preparatach łagodzących stany zapalne skóry przy trądziku.
• Siarczan cynku – działa osuszająco i przeciwtrądzikowo.
• Tlenek cynku − działa matująco i ściągająco, pomaga oczyścić cerę z zaskórników, a także jest filtrem promieni UVA i UVB. Stosowany jest w łagodzeniu podrażnień i rumienia skóry niemowląt i dzieci starszych.
• Undecylenian cynku oraz pirytionian cynku − te związki wykorzystywanesą w preparatach przeciwłupieżowych i przeciwgrzybicznych. Pirytionian natomiast wycofany jest już z obrotu, aczkolwiek można jeszcze go spotkać, w niektórych preparatach przeciwłupieżowych.
Przyjrzyjmy się dokładniej pierwszej i najczęściej stosowanej formie – tlenkowi cynku. Inna jego nazwa to biel cynkowa (wzór chemiczny ZnO). Składnik kosmetyków dla dzieci. Dlaczego właśnie on ma bardzo szerokie zastosowanie dla niemowląt? Przeanalizujmy jego użyteczność w stosunku do zmian w budowie i funkcjonowaniu skóry niemowlęcia.
Poziom sebum w pierwszych tygodniach życia noworodka jest wysoki ze względu na silną androgenną stymulację jego wydzielania. Predysponuje to do pojawienia się trądziku noworodkowego. Tlenek cynku reguluje pracę gospodarki hormonalnej i hamuje produkcję sebum, co przyczynia się do zmniejszenia natężenia zmian powstających w przypadku tego stanu przejściowego.
Skóra niemowlęcia zawiera mniej lipidów w porównaniu ze skórą osób dorosłych. Uszkodzenie naskórka szczególnie w strefie okołopieluszkowej regeneruje się wolniej. Preparaty cynku działają na tę strefę okluzyjnie i dezynfekcyjnie. Należy jednak pamiętać, że nadmiar substancji cynkowych stosowanych miejscowo na naskórek powoduje jego wysuszenie. W farmakologii możemy zaleźć maść cynkową i pastę cynkową, gdzie tlenek cynku występuje w dużych, aczkolwiek dopuszczalnych stężeniach – od 10 % do 25%.
Skóra noworodka i niemowlęcia ma mniejszą zdolność zatrzymywania wody w porównaniu ze skórą osób dorosłych, jednocześnie ma wyższy wskaźnik jej wchłaniania. Woda z głębszych warstw skóry przemieszcza się w górę, aby nawodnić komórki warstwy rogowej naskórka. Zawartość wody w naskórku jest niezbędna do zapobiegania wysuszaniu skóry i utrzymaniu jej plastyczności. Stężenie naturalnego czynnika nawilżającego jest niższebu niemowląt niż u osób dorosłych. Potrzeba więc substancji okluzyjnej, regenerującej, osłaniającej delikatną skórę niemowlęcia. W ostatnim czasie wykazano, że cynk ma zdolność zwiększania elastyczności skóry, ma wpływ na syntezę kolagenu oraz odnawianie się komórek naskórka, co pomaga zregenerować się skórze. W połączeniu z innymi substancjami o właściwościach regenerujących np. witaminą E, panthenolem, kosmetolodzy tworzą bardzo dobrze rokujące mieszaniny dostosowane do skóry noworodka i przeznaczone nie tylko do strefy okołopieluszkowej, ale też do całego ciała.
Skóra jest uważana za pierwszą obronę wrodzonego układu odpornościowego. Białka przeciwdrobnoustrojowe – lizozym i laktoferyna – są obecne na powierzchni skóry noworodka na poziomach wyższych niż u dorosłych. Ma to znaczenie, gdy dochodzi do jej uszkodzenia. Działanie ściągające tlenku cynku polega na jego reakcji z białkami, w wyniku której powstają nierozpuszczalne białczany tworzące na powierzchni tkanki warstewkę chroniącą położone głębiej warstwy. Dzięki temu preparaty z tlenkiem cynku posiadają działanie osłaniające, słabo przeciwbakteryjne i zmniejszają ilość płynu wysiękowego. Kosmetyki dla dzieci przeznaczone dla skóry delikatnej, skłonnej do podrażnień zawierają w szczególności właśnie ten preparat cynku. Odpowiednie dostosowanie składu kremów przywraca właściwości ochronne cienkiej skóry noworodka i niemowlęcia. Tlenek cynku w połączeniu z witaminą F i alantoiną daje bardzo dobre efekty terapeutyczne w leczeniu pieluszkowego zapalenia skóry. Dołączenie do tego składu nowoczesnych polimerów i beta glukanu może zaowocować bardzo dobrymi efektami, jeśli chodzi o czas gojenia się uszkodzeń naskórka i działanie ochronne preparatu.
Kremy z cynkiem posiadają jeszcze jedną zaletę – działają fotoochronnie. W porównaniu do dorosłych, niemowlęta mają niższe stężenie melaniny w skórze wystawionej na działanie słońca. Dlatego ich skóra jest bardzo podatna na oparzenia słoneczne. Przed promieniowaniem UVA i UVB chronią dwa rodzaje filtrów: fizyczne i chemiczne. Tlenek cynku jest jedną z głównych substancji stosowanych w kremach dla dzieci z filtrami fizycznymi. Pozostaje on na skórze niemowlęcia i odbija od niej promieniowanie niczym ekran. Niestety, kremy z tym pierwiastkiem utrzymują się na skórze krócej niż filtry chemiczne, dlatego powinny być aplikowane częściej. Wybierając kremy z filtrami dla niemowląt należy zwrócić uwagę na nanoformy cynku. Poprzez jeszcze niewykształconą w pełni skórę niemowlęcia nanocząsteczki cynku mogą dostać się w głąb skóry. Dowody naukowe są niespójne, aczkolwiek ta forma tlenku cynku została dopuszczona do użytku w kosmetykach w charakterze substancji promieniochronnej. Nadmienić należy, że nanomateriały w produktach kosmetycznych muszą być oznaczone słowem “nano”. Nie należy się więc zrażać tym, że krem, który zastosujemy dla niemowlęcia, pozostawi biały osad. Oznacza to, że do produkcji kosmetyku zastosowano cynk o większej gramaturze, który, według doświadczeń jest bezpieczniejszy dla naskórka niemowlęcia.
Zwykle nie zastanawiamy się nad funkcją skóry. Poddajemy ją codziennej pielęgnacji, szczególnie troskliwie u dzieci nowonarodzonych. Warto wiedzieć, dlaczego skóra dziecka jest tak wyjątkowa. I warto umieć ją odpowiednio pielęgnować, aby zapobiegać uszkodzeniom a jeśli się one pojawią, skutecznie leczyć.
Piśmiennictwo:
1.https://aestheticcosmetology.com/wp-content/uploads/2021/08/ACM-2021-04-v8-Chrusciel.pdf
2.https://muegn.ru/pl/notes/primenenie-zno-oksid-cinka-vazhnoe-v-promyshlennosti-i-medicine.html
3.https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25889127/
4.https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26919683/
5.https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29596731/
6.https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33934478/
7.https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34621960/
Autor:
lek. med. Piotr Kielski – specjalista położnictwa i ginekologii. Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej EPMED Radom