Jako położna musisz umieć doradzić świeżo upieczonym mamom, jak zadbać o maluszka również w niecodziennych okolicznościach. Letnie wyjazdy bywają pod tym względem szczególnie wymagające. O czym nie wolno zapomnieć, aby urlop z niemowlakiem przebiegał zdrowo i spokojnie?

Bezpieczeństwo najważniejsze

Zmęczonym rodzicom wakacje mogą wydawać się spełnieniem marzeń o wytęsknionym odpoczynku i letniej beztrosce. Zmiana codziennego trybu życia otwiera jednak drogę dla nieprzewidzianych zdarzeń, które mogą być zagrożeniem dla niemowlęcia. Rolą położnej jest uświadamianie mamy i taty w zakresie prewencji wypadków, chorób i urazów.

Pakowanie na wakacje z niemowlakiem powinno więc bezwzględnie rozpocząć się od sprzętów gwarantujących bezpieczeństwo dziecka w czasie podróży i wypoczynku. Mowa przede wszystkim o atestowanym foteliku samochodowym, przydatnym również w czasie podróży lotniczych czy rejsów promem. Poza tym dla rodziców bardzo ważnym ekwipunkiem będzie:

• wózek typu gondola lub spacerówka (tylko, jeśli niemowlę potrafi samodzielnie siedzieć) – idealnie w postaci składanego, kompaktowego modelu;
• chusta lub nosidełko do noszenia w trudnym terenie;
• łóżeczko turystyczne, jeśli w zakwaterowaniu nie przewidziano łóżeczka dla dziecka;
• parasol do wózka i na plażę, który ochroni przed słońcem;
• moskitiera pasującą na wózek i łóżeczko.

Warto uczulić rodziców na zagrożenia wynikające z uszkodzonych bądź nadmiernie zużytych sprzętów. Dobry stan techniczny oraz stosowne atesty to atrybuty, na których nie warto oszczędzać.

Pakujemy walizkę dla niemowlaka

Dobór wakacyjnych ubranek zależy oczywiście od destynacji, a przede wszystkim spodziewanych warunków klimatycznych. Tutaj bardzo istotne jest pouczenie troskliwych mam o ryzyku przegrzania wynikającym z niewłaściwej odzieży. Lekkie, jasne rampersy to niemowlęcej garderoby podstawa w ciepłym klimacie. Musi ich być na tyle dużo, aby możliwa była kilkukrotna zmiana w ciągu dnia.

Wybór ubrań powinien brać pod uwagę miękkość, obszerność i przepuszczalność. W czasie upałów maluszki nie czują się komfortowo w strojach, które powodują otarcia czy krępują ruchy.

W bagażu powinno też znaleźć się miejsce na nieco cieplejszy zestaw ubranek, lekkie skarpetki, kapelusik z dużym rondem oraz piżamki. Jeśli rodzina wybiera się nad wodę, warto zasugerować jej spakowanie pieluszek do pływania oraz specjalnych strojów kąpielowych z ochroną UV, najlepiej z długim rękawkiem.

Ponadto niezbędnikiem w walizce będzie zestaw tetrowych pieluszek o uniwersalnym zastosowaniu. Sprawdzą się one jako prześcieradło, ochrona przed słońcem czy myjka. Równie ważny będzie lekki kocyk niemowlęcy, idealnie taki, który łatwo jest złożyć i schować w podręcznej torbie.

Kosmetyczka na podróż

Niemowlę nie potrzebuje szerokiego zestawu kosmetyków – zdaniem dermatologów dla wrażliwej skóry maluszka „mniej znaczy więcej”. Tym niemniej, w każdą podróż należy bezwzględnie zabrać ze sobą specjalny płyn do mycia ciała i skóry głowy niemowlęcia. Jako położna musisz uświadomić rodzicom, że klasyczne preparaty dla dorosłych i starszych dzieci (szampony, żele pod prysznic, mydła) grożą poważnymi reakcjami skórnymi.

Okres letnich upałów oraz utrudnione warunki do przewijania w podróży sprzyjają też powstawaniu przykrych odparzeń. Jest to dotkliwy problem, któremu lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Poucz więc rodziców o zasadności stosowania kremu do pielęgnacji pupy, który chronić będzie przed powstawaniem otarć, odparzeń czy nawet rozwojem pieluszkowego zapalenia skóry. Doskonałą propozycją na wakacje jest krem ochronny dla niemowląt Cudocell max polecany już od 1 miesiąca życia. Wzmacnia on barierę hydrolipową skóry, dogłębnie nawilża i regeneruję tkankę, a nawet łagodzi zaistniałe już podrażnienia. Dzięki swojej uniwersalności i hipoalergiczności może być stosowany przez wszystkich członków rodziny, którym urlop da się we znaki.

W kosmetyczce powinien też znaleźć się krem przeciwsłoneczny z filtrem UVA/UVB. Niestety, wielu rodziców niechętnie przyjmuje do wiadomości, że niemowlęta nie powinny przebywać na słońcu. Twoim zadaniem jest uświadomienie im, że podstawową formą ochrony przed promieniowaniem UV jest fizyczna osłona (cień, ubranka, kapelusz). Dzieciom powyżej 6 miesiąca życia można jednak na wyeksponowane obszary skóry zaaplikować krem ochronny z faktorem SPF 50+.

Inne drobiazgi, o których warto przypomnieć mamom niemowląt przed pakowaniem, to szczoteczka i pasta do zębów, szczotka do włosów oraz nawilżane chusteczki. Nad jeziorem czy w lesie dobrym pomysłem są również żele łagodzące ukąszenia owadów. Jeśli chodzi o repelenty, to polecać je można wyłącznie niemowlętom starszym niż 6 miesięcy i przy założeniu bardzo oszczędnego stosowania!

Co warto mieć w bagażu podręcznym?

W czasie podróży z niemowlęciem rodzice muszą być przygotowani na wszystko – zwłaszcza na grymaszenie, zmęczenie i nudę. Tylko przezorność jest w stanie uchronić ich przed dantejskimi scenami i niepotrzebnym stresem. W zasięgu ręki warto więc zawsze mieć:

• butelkę z wodą, a jeśli niemowlę karmione jest sztucznie, przygotowany zawczasu pokarm w stosowanym opakowaniu termicznym;
• drobne przekąski typu chrupki czy kawałki owoców, które zaspokajają głód i łagodzą nerwy;
• podróżne zabawki i karuzele, książeczki do wspólnego oglądania, pozytywki;
• zestaw pieluszek, mobilną podkładkę do przewijania oraz woreczki na zużyte pieluchy;
• kilka smoczków, jeśli niemowlę ich używa;
• plastikową łyżeczkę i posiłek w słoiczku, jeśli podróż jest dłuższa i wymaga karmienia;
• zapasowy zestaw ubrań na szybkie przebranie wraz z woreczkiem, do którego można bezpiecznie schować brudną i mokrą odzież.

Na wakacjach z niemowlęciem przydać się może również podróżny podgrzewacz do butelek, idealnie z funkcją sterylizatora. Jest szczególnie istotne, aby uświadomić rodzicom zagrożenie wynikające z kontaktu maluszka z drobnoustrojami obecnymi w miejscach publicznych. Jest ono szczególnie wysokie w krajach tropikalnych oraz destynacjach, gdzie trudno o utrzymanie surowych standardów czystości. Środki do dezynfekcji i podstawowej higieny powinny w dalekich podróżach z małymi dziećmi być więc stale pod ręką!